14 luty – dzień zakochanych na stałe wpisał się już w kalendarz wydarzeń bibliotecznych. Pracownicy Biblioteki Publicznej w Łazach po raz kolejny atmosferę walentynkową z powodzeniem wykorzystali w celu promocji Biblioteki i popularyzowania czytelnictwa wśród mieszkańców Gminy.
W tym dniu pierwsze skrzypce grały przede wszystkim nowości na rynku wydawniczym. Każdy dorosły czytelnik, który odwiedził bibliotekę w dniach od 12 do 15 lutego mógł wypożyczyć książkę „w ciemno” i zabrać ją na wieczorną randkę. Bez literackich uprzedzeń, nie kierując się recenzją, czy rekomendacją, nie znając autora ani tytułu – czytelnicy wybierali pozycje ze specjalnego zestawu odpowiednio zapakowanych i ozdobionych egzemplarzy. A wybór był szeroki: klasyczne romanse, powieści przygodowe, obyczajowe, historyczne, sensacyjne, można było trafić także na kryminał, horror, biografię, a nawet fantastykę. Znalazło się też coś dla prawdziwych naukowców. Jednym słowem: użytkownicy biblioteki mieli okazję wypożyczyć i przeczytać książkę, po którą w tradycyjnych warunkach najprawdopodobniej by nie sięgnęli.
Dokonując wyboru nowej książki do czytania wytrawny czytelnik często ma już swoje skonkretyzowane oczekiwania. Sięga po egzemplarze ulubionego autora, wydawnictwa, tematycznie zbliżone do poprzednich już przeczytanych, kieruje się recenzją lub medialną promocją, a często bywa i tak, że polega na opinii rodziny, przyjaciół, znajomych wybierając książki wcześniej mu polecane. Akcja „Randka z książką” ma na celu zwrócenie czytelniczej uwagi na pozycje odbiegające od przyjętych dotąd indywidualnych schematów, ale także zachęcenie do wyborów niekonwencjonalnych, czyli sięgnięcia po „coś innego” – „coś nowego” – bo w przygotowanych pakietach znajdują się wyłącznie najnowsze pozycje książkowe.
Już po raz trzeci walentynkowa akcja promocji czytelnictwa w bibliotece wzbudziła wiele pozytywnych emocji i uśmiechów. Prosty i zarazem atrakcyjny sposób na promowanie czytelnictwa i zachęcania do wypożyczania w postaci „Randki z książką” znalazł szeroki odbiór i odbędzie się z pewnością jeszcze niejednokrotnie. Mamy nadzieję, że wieczory spędzone z tajemniczym egzemplarzem okazały się przyjemne, emocjonujące i choć w najmniejszym stopniu wpłyną na dalszy rozwój preferencji czytelniczych. A ten, kto nie zdążył wypożyczyć walentynkową lekturę – musi odwiedzić nas koniecznie za rok!
