Szydełkowy zawrót głowy – relacja z wernisażu wystawy

Burmistrz Łaz w rozmowie z uczestnikami wernisażuW 2022 roku 14 luty mieszkańcom Gminy Łazy będzie kojarzył się nie tylko z walentynkami i świętem zakochanych, ale także z wyjątkowym wydarzeniem  – w tym dniu w Bibliotece Publicznej w Łazach odbył się wernisaż wystawy prac mieszkanek Trzebyczki. Pod zagadkową nazwą “Szydełkowy zawrót głowy” ukryło się kilkadziesiąt prawdziwych ręcznych dzieł sztuki. Małe i duże, kolorowe i różnorodne, funkcjonalne i dekoracyjne – łączy je tylko jedno – wszystkie bez wyjątku wykonane zostały w całości szydełkiem. 

Z inicjatywy sołtysa Janusza Jastrzębskiego w Galerii na Piętrze Biblioteki Publicznej w Łazach została przygotowana instalacja, na której umieszczone zostały prace mieszkanek Trzebyczki. Ekspozycja pracy pięciu mieszkanek przedstawia m.in.: propozycje konfekcji damskiej (swetry, chusty, rękawiczki) przedmioty codziennego użytku (narzuty, bieżniki, serwetki, chodnik), elementy dekoracyjne (ozdoby świąteczne, kwiaty, makramy, łapacze snów) – wykonane z kordonka, wełny i sznurka.  Trudno ująć w słowach różnorodność technik wykonania efektów ażurowych eksponatów znajdujących się na wystawie. Wykonane na szydełku kolorowe cudeńka imponują jakością i wysokim poziomem skomplikowania. Za sprawą rękodzieła wnętrze Czytelni przeszło całkowitą metamorfozę.

14 lutego w Bibliotece Publicznej w Łazach odbyło się oficjalne otwarcie wystawy prac mieszkanek Trzebyczki. Imprezę uświetniła obecność mieszkańców Trzebyczki i gminy Łazy ciekawych talentu  autorek wystawy, a także Burmistrza Łaz Macieja Kaczyńskiego, który pogratulował autorkom wystawy, docenił inwencję i zawodowstwo, Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury Grzegorza Piłki oraz Sołtysa wsi Trzebyczka Janusza Jastrzębskiego. Podczas imprezy otwarcia mieszkanki Trzebyczki opowiedziały o swojej pasji jaką jest szydełkowanie, pokrótce przedstawiły tajniki swojego artystycznego hobby, symbolicznie obdarowały uczestników otwarcia wystawy swoimi pracami (w zestawach podarunkowych znalazły się serduszka walentynkowe, koronkowe zakładki do książek oraz dekoracje świąteczne). Wspomniały o czterech filarach niezbędnych do wykonania rękodzieł, znajdujących się w Galerii na Piętrze. Po pierwsze: szydełko, ale nie byle jakie – obecnie na rynku znajduje się kilkanaście rodzajów tego narzędzia: metalowe, plastikowe, niklowane, wykonane z bambusa, a nawet z kości słoniowej – jakkolwiek autorki naszej wystawy najczęściej sięgają po te wykonane z teflonu. Po drugie: nić – to czy sięgniemy po włóczkę, mulinę, kordonek lub wełnę zależy od trzeciego filaru jakim jest pomysł. Bez pomysłu z szydełkowych planów zostałyby jedynie nici. Czwartym i równie ważnym filarem rękodzieł jest człowiek, wyposażony w szydełko, wybraną nić i z pomysłem w głowie – oto recepta na udane robótki.  Jak mogłoby się wydawać – szydełkowanie to nic trudnego. Jednak potrzeba wiele cierpliwości, precyzji, umiejętności, sprawnych rąk, dobrego wzroku, zdolności bez mała artystycznych – a przede wszystkim czasu, doświadczenia i pracy, aby oczka ścisłe, łańcuszkowe, rakowe półsłupki i słupki zamieniły się w misternie wykonane ozdoby, części garderoby, czy dekoracyjne przedmioty codziennego użytku. Spotkanie zostało zwieńczone słodkim poczęstunkiem, przygotowanym przez autorki wystawy.
Prace znajdujące się w Galerii na Piętrze Biblioteki Publicznej to koronny dowód na to, że w kwestii rękodzieła żadna maszyna nigdy nie zastąpi czasochłonnej, cierpliwej i starannej pracy rąk ludzkich. Aby się o tym przekonać należy do 30 marca koniecznie odwiedzić Bibliotekę Publiczną w Łazach i obejrzeć jedyną taką instalację pracy ręcznej. 

Skip to content