16 lipca centrum Łaz po raz kolejny opanowały wszelkie odcienie pomarańczy. Wszystko za sprawą dziewiątej edycji zorganizowanego przez Bibliotekę w Łazach rajdu miłośników książek, entuzjastów dwóch kółek i bibliotekarzy – Odjazdowego Bibliotekarza. Mamy świetną wiadomość: pobiliśmy rekord, przekraczając magiczną liczbę osiemdziesięciu uczestników!
Kilka minut po 10:00 pełen uśmiechów i pozytywnej energii uzbrojony w pomarańczowe balony, chorągiewki i koszulki peleton ruszył z placu przy fontannie, by krętymi łazowskimi uliczkami skierować się w kierunku Rokitna Szlacheckiego. Ulicą Piaskową i Laskową jechaliśmy w kierunku Młynka, by koniec końców wrócić do Łaz i odwiedzić Zalew Mitręga, który o dziwo w ośmiu edycjach rajdu nie był jego metą. Tam na rowerzystów, czytelników, przyjaciół biblioteki, przedstawicieli różnych klubów PTTK i bibliotekarzy czekało kilka atrakcji. Wspólne pieczenie kiełbasek, zabawy zręcznościowe i quizy wiedzy wzorowane na popularnych teleturniejach były przyjemnym zwieńczeniem kilkunastokilometrowego przejazdu. Jak co roku finał rajdu stanowiła odjazdowa loteria.
Odjazdowy Bibliotekarz udał się fantastycznie. Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom. Bez Was nie byłoby tak jak było, każdy dołożył przysłowiową „cegiełkę” i z uśmiechem dojechał do mety.
Mamy także pokaźną listę podziękowań dla wspierających tegoroczną akcję: za zabezpieczenie trasy rajdu dziękujemy policjantom z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu i Komisariatu Policji w Łazach – bez Was by się nie obyło; za wsparcie organizacyjne i rzeczowe dziękujemy Parkowi Wodnemu Jura w Łazach – świetnie, że jak co roku byliście z nami; za różnego rodzaju gadżety i wejściówki, które pozwoliły przygotować loterię dziękujemy: Squash Centrum Łazy, Jurajskiej Akademii Sportu, Wydziałowi Rozwoju i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Łazach, Aptekce Radix, Tomaszowi Pilchowi, sklepowi Max Electro Expert RTV/AGD w Łazach. Dzięki Wam niektórzy będą malować, inni pić pyszną kawkę z eleganckich kubków, jeszcze inni odstresowywać się z gniotkiem w ręku, albo nastawiać budzik, by nigdzie się nie spóźnić, będą też tacy, którzy zamontują gadżety do rowerów lub ochronią głowę przed słońcem. Wielu z nas już wkrótce będzie pływać, grać w squasha, badmintona unihokeja, ćwiczyć pod okiem specjalistów… sportową listę właściwie trudno skończyć. Jedno jest pewne – tego lata nie będzie czasu na nudę. Serdeczne dzięki i do zobaczenia na pomarańczowym bibliotecznym rajdzie za rok!
