Uchwycone w obiektywie – relacja z szóstego spotkania Klubu Kreatywnych Kobiet

20 września 2022 roku  odbyło się szóste spotkanie Klubu Kreatywnych Kobiet, tym razem pod hasłem „Uchwycone w obiektywie”. Klubowiczki to panie wielu talentów i zainteresowań,  dlatego też wrześniowe spotkanie  ukierunkowane było na rozwijanie umiejętności dokumentacji bliskiego nam otoczenia w formie zdjęć. Inspiracją dla stały się fotografie sprzed lat przedstawiające nie tylko pobliskie ulice i zabudowania, ale również osoby na nich uchwycone obiektywem aparatu.

Kreatywne kobiety postanowiły podążyć ścieżkami dawnych fotografów i udokumentować miejsca znane nam z przeszłości. Z aparatami fotograficznymi w dłoni wędrówkę  rozpoczęły od ulicy Kościuszki, pierwszym miejscem uwiecznionym w zapisie aparatu był dawny przejazd kolejowy. Miejsce to wygląda zupełnie inaczej. Obecnie to płot pomiędzy torami a początkiem ulicy Kościuszki w Łazach. Kolejnym obiektem fotografii był plac dworcowy i jego otoczenie, jednak najwięcej uwagi panie poświęciły windom znajdującym się przy peronach, które z oddali widoczne są jak dwie wieże górujące przy kładce. Wśród fotografii dokumentalnej nie mogło zabraknąć parowozu, parkingu oraz widoku na deptak przy ulicy Traugutta i Okólnej. Żywe zainteresowanie wzbudziła informacja o młynie w Łazach, który w XX w. mieścił się w budynku przy ulicy Staszica. Wkrótce i ten budynek stał się obiektem fotografii. W   wędrówce trudno pominąć było park miejski wraz z placem zabaw dla najmłodszych i siłownią zewnętrzną. Kolejnym celem dokumentacji stały się pobliskie ulice Daszyńskiego i Tuwima wraz z zabudową, które w przeszłości należały do ścisłego centrum Łaz. Z rozrzewnieniem wspominały panie zapach chleba z piekarni przy ulicy Daszyńskiego oraz lody i ciastkarnię, która znajdowała się w budynku po przeciwnej stronie ulicy, w chwili obecnej już nieistniejącym. Wędrówka ta i zabawa z obiektywem uświadomiły nam nieuchronność zmian, jakie na przestrzeni lat w Łazach nastąpiły. Pełne wizualnych wrażeń i wspomnień z nadzieją dobrze spełnionej misji lokalnego dokumentalisty, fotoreportera spotkanie zakończono w Bibliotece przy ciepłej herbacie, bo chociaż był to jeden z ostatnich dni lata, nie należał do najcieplejszych. 

Skip to content