Zaczarowane łyżki – relacja z warsztatów twórczych w ramach Ferii w bibliotece

Trzy dziewczynki odtwarzające scenkę kukiełkami z łyżekPod tytułem “Zaczarowane łyżki” bibliotekarze Biblioteki Publicznej w Łazach ukryli zajęcia twórcze w ramach “Ferii w bibliotece 2024”, które odbyły się 29 stycznia. Nad czym pracowały dzieci i młodzież, które wzięły udział w warsztatach? To proste! tworzyły wspólnie treść bajki z wieloma postaciami i bohaterami, by później pracować twórczo, tworząc kukiełki do teatrzyku. Wykorzystywały do tego drewniane łyżki, filc, materiały, wstążki, sznurki, koraliki i różnego rodzaju papier. Zabawy było co niemiara, jednak wstęp mocno angażował głowę, bo napisanie bajki to nie jest prosta sprawa. Chcecie przeczytać tę, która powstała na potrzebę warsztatów? Zapraszamy!
To nasz bajka: 

“Dawno, dawno temu żył sobie miś zwany Bubim. Mieszkał w Zaczarowanej Krainie. Miał przyjaciela żółwia i lalkę Agatkę. Żółw, wędrując po zaczarowanym lesie, znalazł pelerynę niewidkę. Założył ją i… zniknął. Aby go odnaleźć i ściągnąć pelerynowy czar, Bubi musiał zjeść kawałek rogu jednorożca. Chciał wyruszyć na poszukiwania tego zwierza, ale nie miał pomysłu gdzie go szukać. Z pomocą przyszła mu Pani Chmura. Okazało się, że była to chmura magiczna – prawdziwa Królowa, która niby chciała go zawieźć do jednorożca, ale była bardzo leniwa. Żeby odlecieć potrzebowała dwóch silnych kotów, aby ją rozpędzić. Szybko znaleźli się Czarny i Złoty.
Gdy wyruszyli w podniebną podróż, okazało się, że lalka Agatka spadła z chmury, co zasmuciło Bubiego. Agatkę znalazł chłopiec, który rozwiesił ogłoszenia o jej zaginięciu na co drugim magicznym lesie Zaczarowanej Krainy. Chciał odszukać jej właściciela. Ostatnie z drzew „obdarowanych” ogłoszeniem było bardzo mądre i wszystko wiedziało. Powiedziało kto jest właścicielem Agatki i przy okazji zdradziło wielką tajemnicę, wskazując drogę do jednorożca. Chłopie  wyruszył w drogę z Agatką. Gdy dotarli na miejsce, o którym powiedziało drzewo, zauważyli bardzo parszywą ropuchę, która strzegła jednorożca. W tym samym momencie nadleciała Królowa Chmura z Bubim na pokładzie. Bubi był na tyle sprytny, że przeskoczył nad żabą i ugryzł róg jednorożca, ale nie przemyślał tego, że przed ropuchą zostawił Agatkę. Żeby do niej wrócić, musiał w ramach kary pocałować ropuchę dwa razy! Nie miał na to ochoty, ale chciał odzyskać swoją lalkę. Podjął bardzo misiową decyzję i dał żabie dwa całusy. Pierwszy sprowadził do zaczarowanego lasu Bellę, a drugi Kopciuszka.
Miś odzyskał Agatkę i przypomniało mu się, że w buzi ma małą tęczową grudkę. Połknął ją, a wtedy ukazał się obok niego żółw. Wszyscy przyjaciele wpadli sobie w objęcia i z radości zaczęli tańczyć…”.

Skip to content