To tu mieszkają najwierniejsi fani lukrecji. To tu do jedzenia kanapek używa się sztućców. To tu można znaleźć stacje metra przypominające naturalne jaskinie. To tu znajdziemy kraj będący światowym liderem branży samochodów elektrycznych. To tu zobaczymy wiele malowniczych fiordów i charakterystyczne skały z epoki lodowcowej… Mowa o Skandynawii, która stała się październikową bohaterką w Bibliotece Publicznej w Łazach.
W dniach 17-21 października 2022 roku w Wypożyczalni Biblioteki prowadzona była akcja „Skandynawia od kuchni”. Każdy odwiedzający ją czytelnik mógł spróbować skandynawskich ciasteczek pepparkakor i odkrywać ciekawostki o mieszkańcach Północy.
Od 17 października prezentowana była też wystawa fotograficzna „Islandia – kraina lodu i skał”.
18 i 21 października młodzi czytelnicy zostali zaproszeni do udziału w podchodach pod hasłem „Zuchwali rabusie ze Skandynawii”, by przenieść się do mroźnego świata Wikingów, którzy musieli wyruszyć na podbój nowych lądów. W ten sposób poznali skandynawskich bogów i olbrzymy, dowiedzieli się jakie produkty były podstawą diety Wikingów i dlaczego musieli oni porzucić spokojny żywot rolnika na rzecz wielokilometrowych wypraw morskich. Rozwiązując kolejne zagadki logiczne poznawali tajemnice dawnych mieszkańców Północy, wykazując się sprytem, szybkością i sprawnym drużynowym działaniem.
W obchody „Dni Skandynawskich” włączyli się również najmłodsi – przedszkolaki. W Oddziale dla dzieci i młodzieży w Łazach odbywały się czytania i projekcje bajek, natomiast w Filii nr 6 w Ciągowicach i Filii nr 4 w Grabowej przedszkolaki wzięły udział w zajęciach plastyczno-literackich.
19 października 2022 r. odbyło się spotkanie pn. „Norweskie krajobrazy” z Andrzejem Wójcikiem, w którym wzięli udział dorośli mieszkańcy gminy Łazy.
Andrzej Wójcik jest pasjonatem turystyki rowerowej. Wyprawy na dwóch kółkach to jego sposób odkrywania różnych zakątków świata od ponad 30 lat. Mówi o sobie, że nie jest turystą a podróżnikiem, gdyż turysta ogląda, a podróżnik poznaje. W większości podróżuje na rowerze, jednak z uwagi na ograniczenie czasowe ramami urlopu odbywa też loty do wybranych krajów, wybierając miejsca stanowiące bazę wypadową do przejazdów rowerowych.
W trakcie spotkania pan Andrzej mówił o tym, czego nie znajdziemy w przewodnikach. Podkreślał, że Norwegia to niesamowity, niezwykły teren, którego nie sposób zwiedzić w całości, choćby z powodu wielości przynależących do niej wysp, z których każda mogłaby być celem kolejnej podróży. Zgromadzeni na spotkaniu słuchali opowieści o reniferach będących nagminnym elementem krajobrazu Norwegii oraz historii trolli, które można spotkać niemal w każdym mieście, o XIX-wiecznym budownictwie i estetyce współczesnych norweskich miast. Odwiedzili cmentarz w Narwiku i Przylądek Nordkapp, wyruszyli na wycieczkę arktyczną i do ptasiego rezerwatu. Zobaczyli mnóstwo fotografii prezentujących czerwcowe pejzaże: wodospady i elementy skalne, oszałamiające widoki, typowe nadmorskie miasteczka, przyrodę będącą narodowym bogactwem Północy.
Po raz kolejny okazało się, że choć rok w rok spotykamy się w Bibliotece z krajami nordyckimi, mają one jeszcze wiele nieodkrytych dla nas obszarów.
